- Myślę, że mogę zaryzykować stwierdzenie, że nie jest to perkusyjna muzyka, a perkusja jest tylko częścią składową całego zespołu. Podczas procesu komponowania, starałem się myśleć nie jako perkusista, lecz jako kompozytor i wplatać warstwę perkusyjną niejako podrzędnie do innych instrumentów - mówi Stanisław Aleksandrowicz*, który z zespołem zagra 5 lutego w CK Zamek w ramach cyklu JazZamek.