Kultura w Poznaniu

Opinie

Tak, poproszę!

Z jednej strony - Fryderyk i jego nokturny, Johann Sebastian i Carl Philip Emmanuel oraz Wolfgang Amadeus i ich koncerty, z drugiej - Profesjonalizm i Paristetris, z trzeciej - muzyka filmowa, z czwartej - Jazz Band, z piątej... Z piątej zaś to, co wydarzyło się w minioną sobotę w klubie Blue Note.

PROSTO Z EKRANU. Splątane serce

Zaledwie tydzień temu psychiatra i terapeuta Bogdan de Barbaro w wywiadzie dla wyborcza.pl przekonywał, że warto napisać list do ojca, nawet jeśli ten już od 10 lat nie żyje, bo on wciąż gdzieś w nas jest. Andrew Haigh w Dobrych nieznajomych pokazuje, że kino może uczynić jeszcze więcej w kwestii podejmowania rozmów z rodzicami, którzy przedwcześnie odeszli.

Uśmiech z puszczeniem oka

Jakiś czas temu, po jubileuszowym koncercie jednej z gwiazd polskiego rocka, ustawiłem się w kolejce po autograf.  I wykorzystując okazję, zapytałem ją też o źródło niespożytej scenicznej energii. Odpowiedź - "z muzyki" zaskoczyła mnie, choć tak naprawdę była logiczna...

JA TU TYLKO CZYTAM. Niezły prezent na Walentynki

Że to nie będzie łatwy rok, dało się wyczuć już w styczniu, który ewidentnie nie chciał się skończyć. Trzeba jednak brnąć dalej, choć trudności nie zabraknie. Oto w połowie przyszłego tygodnia Środa Popielcowa zbiega się w czasie z Walentynkami - to niczym wisienka na torcie walki postu z karnawałem. Co i jak celebrować, to już zostawiam Państwu do decyzji. Może z delikatną podpowiedzią - książka zawsze jest najlepszym prezentem, także dla zakochanych

Pochwała (utraty) kontroli

Przemysław Jasielski to artysta działający na przecięciu sztuki i nauki. W swojej twórczości dyskutuje z technologią i zjawiskami ponad- i naturalnymi, projektując nierzadko absurdalne instalacje, które bazują na skomplikowanych obliczeniach i dają odbiorcom sztuki możliwość kontroli. Ta jest jednak z założenia ograniczona, sprawczość (jeżeli obecna) pozostaje bez znaczenia lub okazuje się złudna. Jego propozycje można "skontrolować" w zamkowej Galerii Fotografii pf.

KWADRATURA PŁYTY. Z długim terminem przydatności

Muzyka nie podlega kaprysom kalendarza. Nie ma więc wielkiego znaczenia czy płyty, o których tu mowa zostały nagrane lub wydane w 2023 roku. Ważne, że i dziś opowiadają ważne historie: europejskie peregrynacje, czyli Eurodyki Krystyny Stańko, fortepianowe miniatury autorstwa Bartłomieja Olesia, uduchowione, wyrafinowane dialogi Piotra Damasiewicza i Dominika Wani czy liryczne piosenki Jakuba Paluszkiewicza.

Godność w trzech aktach

Lulla La Polaca - drag queen oraz Vika - DJ-ka i gwiazda warszawskiej sceny klubowej, mówią o sobie, że są seniorami, natomiast popkultura określa ich mianem "najstarszej polskiej drag queen" oraz "najstarszej polskiej DJ-ki", wskazując niejako, że to właśnie wiek determinuje ową wyjątkowość. A dokładniej - wiek w połączeniu z tym, co robią. W końcu wiele z nas zakłada, że w "pewnym" wieku z życia się już nie korzysta. "Pewien" wiek może być inny dla każdego - dla niektórych starość zaczyna się po 50. roku życia, dla innych nigdy.

Manifest histerii sztuki

Czarny kwadrat na białym tle Kazimierza Malewicza? - "Przecież każdy może to namalować!" Sztuka współczesna? - "Tego się nie da zrozumieć!" Popołudnie spędzone w muzeum? - "Mam ciekawsze rzeczy do roboty, poza tym i tak nie wiem o co chodzi w malarstwie historycznym". Te i inne frazesy często towarzyszą dyskusjom o sztuce. Choć nie jest już tak ekskluzywna jak kilkaset lat temu i śmiało wchodzi do świata mainstreamu, wciąż jest tematem budzącym kontrowersje. Niektórzy twierdzą, że w obliczu sztuki nie czują się komfortowo, bo nie mają wystarczających narzędzi do tego, by ją zrozumieć. Nic bardziej mylnego!

JA TU TYLKO CZYTAM. Krew na fresku

Londyn miał Kubę Rozpruwacza, San Francisco Zodiaka, Glasgow - Biblijnego Johna. Nieuchwytnych seryjnych morderców, którzy zapisali się w popkulturze i których tożsamość do dziś stanowi zagadkę. Dla Włochów postacią tego kalibru jest Potwór z Florencji - domniemany zabójca kilkunastu osób, którego zbrodnie zainspirowały Thomasa Harrisa do stworzenia postaci Hannibala Lectera. Wieloletnie śledztwo w sprawie Potwora prowadziło dwóch dziennikarzy - Amerykanin Douglas Preston oraz Włoch Mario Spezi. Aż sami stali się podejrzanymi w tej zagmatwanej sprawie.

Nie aktorka - artystka

Założenia najnowszego spektaklu Laury Leish stoją w pozornej kontrze do twierdzeń wpisanych w piosenkę Odrobinę szczęścia w miłości Emanuela Schlechtera i Jerzego Petersburskiego. Zaproponowana w niej odpowiedź na pytanie "O czym marzy dziewczyna / Gdy dorastać zaczyna" - z beztroskim wdziękiem i naiwną lekkością charakteryzującymi kino i estradę dwudziestolecia międzywojennego - sugeruje, że chodzi o znalezienie się na ślubnym kobiercu u boku kochającego mężczyzny. Czy to promocja określonego wzorca zachowań? Dzisiaj nie mamy już raczej wątpliwości, że kultura popularna wytwarza obowiązujące normy, a jej podstawowym zadaniem, obok rozrywki, jest powoływanie iluzji zawężającej repertuar akceptowanych powszechnie działań. W XIX wieku, kiedy nie istniało jeszcze kino ani radio, a o telewizji i internecie nikomu się jeszcze nawet nie śniło, najważniejszym źródłem społecznych zasad i inspiracją dla wyobraźni był teatr - ważniejszym niż współczesne kino albo TikTok. Czy dostrzegacie Państwo manipulację, której dopuścili się autorzy wspomnianej wyżej piosenki? Przecież wiele dziewczyn nie marzy wcale o "odrobinie serca czyjegoś", a o milionach oddanych im serc i naręczach kwiatowych bukietów rzucanych do ich stóp. To wszystko, a także wiele więcej, jeszcze niedawno gwarantować mógł status gwiazdy teatralnych scen.

PROSTO Z EKRANU. Profesor, który stał się człowiekiem

Miesiąc za późno wchodzi do polskich kin Przesilenie zimowe - to wszak film na wskroś świąteczny, choć reżyserowi daleko do posypywania więzi rodzinnych i tradycji religijnej brokatem. Alexandra Payne'a bardziej niż gwiazdkowa atmosfera interesują człowiecze słabości, przełomy, szczere, nielukrowane relacje międzyludzkie. Kto widział i docenił Bezdroża czy Nebraskę tegoż, ten nie powinien być seansem zawiedziony.

OPERA POD IGŁĄ. Malunki na porcelanie

Skomponował tragiczną Halkę, ale prawdziwą smykałkę miał do pisania oper komicznych. Zanim Stanisław Moniuszko stworzył najbardziej znaną z nich - Straszny dwór - powstała krotochwilna, szlachecka historia o dawnych przysięgach i miłosnych perypetiach: Verbum nobile.

Ekstaza, która uwalnia myślenie

Jestem listotą, wywiad z Donną Haraway, jedną z najbardziej wpływowych współczesnych intelektualistek, nie nadaje się ani do oceny, ani do streszczenia. Nie da się o nim powiedzieć, że jest zwyczajnie dobry lub zły, ciekawy lub nieciekawy, ponieważ wyłamuje się z takich prostych funkcji tekstu, jak podobanie się czy bycie pożytecznym. Jest bowiem samą intensywnością myślenia. Ekstazą, orgią, wyuzdaniem myśli.

JA TU TYLKO CZYTAM. Zderzenia światów

Nie wiem, jak Joshua Cohen wpadł na pomysł swojej powieści Rodzina Netanjahu. Wiem, że koncept ten jest genialny. Jego realizacja także - dostaliśmy do rąk fascynującą żydowską tragikomedię, od której nie sposób się oderwać.

PROSTO Z EKRANU. Mniej znaczy więcej

Pamiętacie kultową już komedię francuską Niezniszczalni z 2012 roku? Jej twórcy, Olivier Nakache i Éric Toledano, tym razem na karuzelę śmiechu postanowili wrzucić tematy ekologiczne i działalność aktywistów broniących naszej planety przed zagładą. Ich komedia Będzie lepiej może i nie powtórzy sukcesu starszej siostry, ale z pewnością poprawi Wam humor. A przy okazji da do myślenia.

JA TU TYLKO CZYTAM. Karaluchy i maciory

Polemika z Wielkim Meczetem Paryża oraz okoliczności i reperkusje powstania (nie)sławnej sekstaśmy - oto dwa tematy przewodnie, których trzyma się Houellebecq w Kilku miesiącach mojego życia. Esej francuskiego twórcy to proza tyleż erudycyjna, co buracka; tyleż błyskotliwa, co rażąca ignorancją. A zwłaszcza egocentryczna. Krytyk powie: "Houellebecq jest obrzydliwy", czytelnik zaś: "tak, a w czym problem?".

Kalejdoskop wyobraźni

Wspólna praca Igora Gorzkowskiego i Iwony Pasińskiej, przygotowujących z zespołem Polskiego Teatru Tańca sceniczną adaptację opowiadań Brunona Schulza, doprowadziła do realizacji oryginalnego, niebanalnego pod względem estetycznym spektaklu, w którym spójne połączenie ruchu, słowa, muzyki, światła i kostiumów powołuje do istnienia oniryczny świat, leżący gdzieś na pograniczu rzeczywistości i fantazji.

PROSTO Z EKRANU. To bee or not to bee

Motyw pszczelego roju jako metafory społeczeństwa okazuje się nad wyraz pojemny - zaledwie miesiąc temu w kinach pojawiło się 20 tysięcy gatunków pszczół, teraz możemy oglądać na dużym ekranie Pszczelarza. Pierwszy z wymienionych tytułów reprezentował kino społecznie zaangażowane, drugi to czyste kino akcji z Jasonem Stathamem w roli głównej.

JA TU TYLKO CZYTAM. Lekko (strawnie), łatwo i przyjemnie

Kraj nasz w nowy, 2024 rok wszedł z takim przytupem, że - żeby nie oszaleć - postawiłam na książkę, która okaże się zgrabną ucieczką od rzeczywistości, a nie traktatem na ciężkie tematy. Pisane podniebieniem i kubkami smakowymi wspomnienia aktora Stanley'a Tucciego okazały się doskonałą odskocznią nie tylko od zimowej szarości.

Rap bez cenzury

Nagły Atak Spawacza to być może najbardziej uparta formacja w historii polskiego rapu. Kiedy przed dekadami zaszokowali rynek swoimi tekstami, sprzedali 100 tysięcy płyt. Weterani bezkompromisowego rapu z nizin powracają z nową płytą - Szwadronem Kamikadze.

1 2 Strona 3 4 5 6