Marina Niesulice zwycięża w pierwszej rundzie Wielkopolskiej Ligi Żeglarskiej

Obrońcy tytułu, Marina Niesulice, przystąpili do rywalizacji w Wielkopolskiej Lidze Żeglarskiej w roli zdecydowanych faworytów, lecz zwyciężyli rzutem na taśmę. Młoda załoga Stowarzyszenia Z wiatrem i pod wiatr wysoko zawiesiła poprzeczkę i przegrała dopiero w pełnej nerwów końcówce zawodów.

Pierwsza runda Wielkopolskiej Ligi Żeglarskiej, fot. Aleksander Unruh - grafika artykułu
Pierwsza runda Wielkopolskiej Ligi Żeglarskiej, fot. Aleksander Unruh

W dniach 11-12 maja na Jeziorze Kierskim w Poznaniu odbyła się pierwsza runda Wielkopolskiej Ligi Żeglarskiej. 14 załóg zmierzyło się na 7 jachtach klasy RS21 w walce o punkty do klasyfikacji generalnej, a w dalszej perspektywie, awans do Polskiej Ligi Żeglarskiej. Nikt nie miał wątpliwości, że obrońcy tytułu będą faworytem do ponownego tryumfu. MKS Marina Niesulice prowadzona przez Piotra Kotwickiego zdominowała poprzedni sezon ligi żeglarskiej w Wielkopolsce i większość kibiców wątpiła, czy w kolejnym sezonie znajdą w stawce godnego rywala w walce o zwycięstwo.

Początek regat zaskoczył. Faworyci pływali równo, ale nie wygrywali wyścigów. Świetny początek zanotowała załoga YKP Szczecin ze sternikiem Krzysztofem Rączką, która okazała się najlepsza w dwóch pierwszych wyścigach. Przy bardzo równym pływaniu swoje miejsce w czołówce znalazła też załoga SKŻ Powidz Marcina Macioszka. Druga połowa pierwszego dnia przyniosła dominację najmłodszej załogi w stawce. Stowarzyszenie Z wiatrem i pod wiatr prowadzone przez Michała Smuszkiewicza wygrało trzy wyścigi z rzędu i sensacyjnie prowadziło po pierwszym dniu. Kolejną rewelacją była postawa Grupy Regatowej Opensailing z Piły (sternik Michał Strumnik), która w swoim ligowym debiucie znajdowała się na trzeciej pozycji.

Drugi dzień, pomimo obiecującej prognozy, okazał się wojną nerwów. Słaby i niestabilny wiatr wymagał od załóg maksymalnej koncentracji. Warunki nie wybaczały błędów taktycznych, a te zaczęły prześladować załogi Smuszkiewicza, Rączki i Strumnika. Pojedyncze wyścigi wygrywała załoga z Soliny, ale niestabilne pływanie nie pozwoliło im zadomowić się w czołówce. Na pozycję medalową wskoczyła za to załoga Texet Sailing Team prowadzona przez Wojciecha Bromkę. W walce o zwycięstwo w regatach decydujące okazało się doświadczenie. Załoga z Niesulic nie musiała wygrywać wyścigów, żeby objąć prowadzenie. Regularne wyniki w pierwszej trójce wystarczały Kotwickiemu do zwycięstwa, a "jedynka" w ostatnim wyścigu była wisienką na torcie.

Zawiedli pozostali medaliści poprzedniego sezonu, którzy nie mogli odnaleźć rytmu w słabym wietrze. Budchem Sailing Team kończy regaty na siódmej pozycji, a AWF Poznań na dziewiątym, jednak przy tak wyrównanej stawce ten wynik nie odbiera im szans na awans do Polskiej Ligi Żeglarskiej. Kolejne rundy odbywające się w czerwcu i wrześniu mogą wywrócić tabelę do góry nogami.

Wyniki:

  1. MKS Marina Niesulice - 21 pkt
  2. Stowarzyszenie Z wiatrem i pod wiatr - 28 pkt
  3. Texet Sailing Team - 32 pkt
  4. YKP Szczecin - 35 pkt
  5. SKŻ Powidz - 37 pkt
  6. KS Puchar Soliny - 38 pkt
  7. Budchem Sailing Team - 43 pkt
  8. Grupa Regatowa Opensailing - 43 pkt
  9. AWF Poznań - 43 pkt
  10. SBU Yacht Racing Team - 52 pkt
  11. Yacht Club Sharks Wrocław - 54 pkt
  12. Fujitsu Sailing Team - 57 pkt
  13. AZS Poznań - 60 pkt
  14. Kościański Klub Żeglarski - 76 pkt