"Najbrzydsza kobieta świata", "człowiek małpa", "dziwadło", "zwierzę". To tylko niektóre z epitetów, jakie Julia Pastrana słyszała wielokrotnie. O jej ogromnej woli życia i naszym okrucieństwie opowiada najnowszy spektakl Teatru Animacji.
"Najbrzydsza kobieta świata", "człowiek małpa", "dziwadło", "zwierzę". To tylko niektóre z epitetów, jakie Julia Pastrana słyszała wielokrotnie. O jej ogromnej woli życia i naszym okrucieństwie opowiada najnowszy spektakl Teatru Animacji.
Takie spektakle jak "Mikołajek i inne chłopaki" w Teatrze Wielkim mogą zmienić skostniałe oblicze opery.
Wystawę "< 400%" z pracami Magdaleny Żołędź, której kuratorem jest Piotr Szpilski, prezentuje Poznańska Galeria Nowa.
Piotr Bojarski przyzwyczaił nas do powieści w stylu retro, do historii rozgrywających się w Poznaniu lat 30. Tym razem postanowił spróbować czegoś innego. Ściema przenosi nas w czasy nam współczesne, a bohaterem nie jest lekko gburowaty komisarz z nadwagą, ale młody, poznański dziennikarz prowadzący śledztwo na własną rękę.
Pierwszego dnia Enter Enea Festivalu muzyka przeplatała się ze słowem, a nawet teatrem. Dzień drugi udowodnił, że doskonale broni się sama. Mało tego - potrafi też zaskoczyć i pokazać swoje nieco mniej znane oblicze.
Plenerowy Enter Enea Festival łączy w sobie spontaniczność imprezy na wolnym powietrzu i elitarność nazwisk, które pojawiają się na scenie. Dwudniowe święto muzyki właśnie osiągnęło półmetek.
Festiwal Bliscy Nieznajomi zakończył się apokalipsą. Na finał zaprezentowano "Oresteję" w reżyserii Jana Klaty.
Choć sztuce Edwarda Albeego pt. "Kto się boi Virginii Woolf?" stuknęła już pięćdziesiątka, ciągle jest na czasie.
Dokładnie tak wyobrażam sobie koncert z okazji 25-lecia. Ponad dwugodzinne granie bez taryfy ulgowej, muzyka przeplatana garścią czułych wspomnień i największe przeboje odśpiewane wspólnie z publicznością. Zespół Raz Dwa Trzy świętował w Poznaniu swój jubileusz.
Natasza może mieć dużo siniaków, brzydki dres i szpetną twarz wychowanki "złego bidula" albo piękną suknię, nieskazitelną cerę i perfekcyjną fryzurę dziewczyny z "dobrego domu". Każde z tych żyć, demaskowanych w spektaklu "Marzenie Nataszy", trzeba wziąć w osobny cudzysłów - tak bardzo mieszają się w nich pojęcia dobra i zła.
Wiktor Rubin i Jolanta Janiczak opowiedzieli o wielkiej polityce w sposób dyskusyjny. A carycę Katarzynę rozebrali i obdarzyli feministyczną świadomością współczesnej kobiety.
"Za chwilę. Cztery sposoby na życie i jedna na śmierć" Teatru im Słowackiego z Krakowa to kwintesencja tegorocznego idiomu festiwalu Bliscy Nieznajomi. W rolach głównych - one.
Wojciech Faruga i Tomasz Jękot o teatralnej i politycznej fikcji.
"Dziady" Lecha Raczaka to mroźna podróż w zaświaty...
Na świecie nurt picture book istnieje od dawna, w Polsce dopiero zaczyna być doceniany. - Wciąż pokutuje przekonanie, że z książek z obrazkami się wyrasta i że zajmowanie się nimi to zajęcie mało poważne - twierdzi Iwona Chmielewska, ilustratorka. Spotkanie z nią było jednym z ostatnich punktów w programie festiwalu Poznań Poetów.
Delikatna, cicha, introwertyczna. Nosi okulary w staromodnych oprawkach, które poprawia niezdarnym ruchem ręki. Ale to wszystko pozory. Swoim ostatnim koncertem udowodniła, że ma sporo do powiedzenia, jeśli chodzi o nowoczesną elektronikę i inteligentny pop.
O tym, jak każdy obraz porządkuje i określa to, co w poezji nieokreślone, przekonali się widzowie przedpremierowego pokazu filmu-interpretacji wiersza Wisławy Szymborskiej "Na wieży Babel"* w reżyserii Marii Wróż-Prusiewicz. Projekcja oraz dyskusja o konkretyzacji utworu literackiego odbyły się w ramach festiwalu Poznań Poetów.
Łukasz Podgórni, Kamil Brewiński i Maciej Taranek to poeci pokolenia 30-latków, którzy zdecydowanie wymykają się tradycyjnym ramom i definicjom. To coś więcej niż awangarda, bo jak przyznają "wszystko już było", a poza tym "awangarda to obciach". Prowokują i zmuszają do myślenia. To być może najbardziej niegrzeczni goście tegorocznego festiwalu Poznań Poetów.
- To trzy głosy, trzy style mówienia, trzy style poezjowania i zakorzenienia w języku - zapowiadał spotkanie z młodymi poetkami Karol Francuzik. Magdalena Gałkowska, Paulina Korzeniewska i Joanna Żabnicka przeczytały swoje wiersze drugiego dnia Festiwalu Poznań Poetów.
Teatr Muzyczny w Poznaniu dysponuje wszelkim potencjałem do tworzenia pięknych spektakli dla dzieci. Wierzę, że stać go na więcej, niż pokazał w ostatniej premierze.