Twórczość Izabelli Gustowskiej wydaje się dobrze znana poznańskiej publiczności. Wystawa w Muzeum Narodowym w 2007 roku, Life is a story, stanowiła monumentalną prezentację prac artystki, pokazującą też wiele ze starszych, tworzonych od lat 80. Zresztą Gustowska - malarka, fotografka, performerka, twórczyni filmów i instalacji multimedialnych - jest znana nie tylko w Poznaniu. To artystka, której prace można oglądać na wystawach międzynarodowych, a wiele z nich znajduje się w zagranicznych kolekcjach.

Za sprawą otwieranej 4 listopada w Art Stations wystawy artystka zabierze widza do Nowego Jorku, gdzie tropiła "amerykańskie kobiety" w jakiś sposób przypominające Josephine Hopper, artystkę znaną jako żonę amerykańskiego malarza Edwarda Hoppera. O jakiego rodzaju asocjacje chodziło Gustowskiej - dowiemy się podczas wystawy, na której zostanie pokazany film poświęcony Josephine oraz wideoinstalacja. Jak mówi  sama artystka: - W obrazie filmowym chcę zapisać ślady Hoppera, a może jeszcze bardziej tożsamości konstruowanej ciągle na nowo przez obecność jego rudej żony - Josephine, a właściwie jej alter ego - współczesnych amerykańskich kobiet. (...) ONE - moje Josephines zobaczone w stanach granicznych, w transferze, w metrze, na przejściach ulicznych, na ruchomych schodach, ale przede wszystkim na mostach - tak wiele kobiet skacze z mostów. Bo prawda zawsze jest konstruowana, zawsze trochę inaczej przez każdego widziana na nowo. Im bardziej staje się odległa w czasie i w przestrzeni, tym bardziej jest niestabilna. Także dlatego, że jest to fikcja, moja fikcja, fikcja Hoppera i fikcja odbiorcy. Nasze wspólnie zapętlone czasoprzestrzenie - tłumaczy artystka.

Przypadek Josephine H. stanowi część projektu Gustowskiej Struny czasu, którego elementami są też instalacje multimedialne Przypadek Edwarda H... i Przypadek Izy G..., w październiku pokazywane w białostockiej galerii Arsenał.

Artystka od lat eksploruje tematy związane z doświadczeniem kobiet, często poddając pod namysł również własną sytuację artystyczną i własne przeżycia. Na zapowiadanej wystawie pokazana zostanie nie tylko instalacja i film, ale także notatnik z okresu pracy nad projektem i pobytu artystki w Nowym Jorku, kiedy na ulicach Westbeth obserwowała kobiety w różnym wieku i zapewne różnych profesji. Jak czytamy o notatniku w tekście przygotowanym przez Agatę Jakubowską, kuratorkę poznańskiej wystawy: "Składają się na niego obrazy i słowa, zarówno przez artystkę nakręcone/napisane, jak i zacytowane. Notatnik zogniskowany jest na kobietach, które były dla Gustowskiej ważne w różnych momentach kariery, a także tych, z którymi zetknęła się w Nowym Jorku. Pojawiają się między innymi Sylvia Plath, Diane Arbus, jedna z uczennic Gustowskiej Ada Karczmarczyk, autorka biografii Hoppera Gail Levin, twórczyni kanonicznego dzieła sztuki feministycznej The Dinner Party Judy Chicago, czy Ada - modelka z obrazów Alexa Katza".

Na wystawie zobaczymy także prace Anety Grzeszykowskiej, Ady Kaczmarczyk oraz Evy Rubinstein. Niewątpliwe ciekawym doświadczeniem będzie także pierwszy raz pokazywany publicznie film Izabelli Gustowskiej z 1979 r. z cyklu Względne cechy podobieństwa.

Karolina Sikorska

• "Izabella Gustowska. Nowy Jork i dziewczyna"
• 5.11.2015-7.02.2016
• wernisaż: 4.11, g. 19
• galeria Art Stations
• kuratorka: Agata Jakubowska