Kultura w Poznaniu

Sztuka

opublikowano:

Atlas krajobrazów

Sergey Shabohin bada przestrzeń byłych republik Związku Radzieckiego. Metaforycznie określa je płytami tektonicznymi, których przemieszczenia, jak twierdzi, obserwujemy od trzydziestu lat. W geologii takie ruchy często wywołują kataklizmy. Co dzieje się w przestrzeni społecznej i kulturowej tych rejonów? O tym próbuje opowiedzieć na wystawie Atlas Krajobrazów Tektonicznych w Galerii Miejskiej Arsenał.

, - grafika artykułu
fot. Grzegorz Dembinski

Przestrzeń ekspozycji w poznańskim Arsenale na pierwszy rzut oka wydaje się minimalistyczna, jednak prace w stonowanych, chłodnych kolorach i odcieniach szarości zostały rozmieszczone bardzo gęsto. Na ścianach znajdują się cykle obrazkowe, neon oraz prace malarskie i kolażowe. Ściany galerii są dodatkowo pokryte utrzymanymi w szarościach pseudo-fotosami - wśród  nich można znaleźć zdjęcia obrazów Caspara Davida Friedricha, teksturę tapicerki siedzenia z berlińskiego metra, prace remontowe prowadzone w centrum Poznania, porzucony samochód czy oderwany obcas.

Shabohin jest artystą, niezależnym kuratorem i badaczem sztuki białoruskiej. To twórca zaangażowany, który skupia się na sposobach archiwizacji i kolekcjonowania cyfrowych i analogowych dzieł. Widzi siebie w roli muzealnika. Główną osią wystawy jest prezentacja poszczególnych cykli, realizowanych przez Shabohina na przestrzeni ostatnich lat. Te znajdują się w galerii w różnych formach: niektóre widoczne są na zdjęciach i w materiałach wideo, inne zamknięte w gablotach.

Atlas Krajobrazów Tektonicznych opowiada o zdarzeniach geopolitycznych - konfliktach militarnych, pandemii, protestach, rewolucjach kulturowych - dziejących się w Europie Wschodniej. Obszerny cykl Płyty tektoniczne (Marmur społeczny) zawiera w sobie kolaże Cenzurowanie pamięci - wizualną opowieść o miejscach upamiętniających śmierć białoruskich opozycjonistów. Spontanicznie powstające pomniki są niszczone przez władze w ramach, jak czytamy w opisie, "cenzury państwowej skierowanej nie tylko wobec wszystkich dysydentów, ale także wobec pamięci o tych, którzy zaginęli lub zginęli". W innej odsłonie cyklu Płyty tektoniczne (Marmur społeczny) znajdziemy obrazy Czarny dym - nawiązanie do kanałów informujących o wojnie na Ukrainie czy instalację Płyty, która przedstawia fałszywy marmur, wykorzystywany przez białoruskie władze do zaklejania graffiti w metrze w Mińsku.

Kolejna praca z cyklu Ogrody Mandragory - to równoległy zapis wideo ukazujący nielegalne rave'y i oficjalne pikiety. Nawiązuje bezpośrednio do mitu o mandragorze - roślinie o korzeniach przypominających człowieka, która krzyczy podczas wyrywania z ziemi. Artysta zestawia dwa wydarzenia - odbywające się podczas pandemii nielegalne pikiety w parku Hasenheide w Berlinie i dziejące się w tym samym czasie prodemokratyczne demonstracje w Parku Przyjaźni Ludów w Mińsku. Uwagę zwraca reakcja sił porządkowych - łagodna berlińskiej policji i agresywna mińskich sił bezpieczeństwa.

W pracach Shabohina pojawiają się nie tylko odwołania społeczno-polityczne, ale także te związane z historią sztuki per se. Cykl Jesteśmy srogimi konsumentami rewolucji kulturalnych nawiązuje do awangardowego ruchu UNOVIS, kolebki kierunku sztuki nazwanego suprematyzmem. Artysta wspomina budynek Ludowej Szkoły Sztuk Pięknych w Witebsku - miejsce pracy Kazimierza Malewicza i narodzin ruchu. Podkreśla, że działania awangardy były celowo przemilczane w czasach sowieckich, dziś jej estetyka wraca w komercyjnych formach, a władze nieudolnie próbują odtworzyć historyczne miejsce i zmienić w muzeum.

Tego typu wątków historycznych jest w Atlasie Krajobrazów Tektonicznych wiele. Shabohin odwołuje się też do kanonów muzycznych epoki romantyzmu. Wariacją na jej temat jest Wypreparowana melancholia. To wideo przedstawiające zacinającą się płytę winylową, któremu towarzyszą utwory - Fantazja na temat Preludium e-moll F. Chopina Olgi Podgaiskayowej, ambientowa kompozycja Mikity Bubashakina i minimalistyczny utwór zespołu Sgustok. Na wystawie są też nawiązania do malarstwa pejzażowego.

Marek Wasilewski w tekście kuratorskim przekonuje, że tytuł i wystawa "przywodzi na myśl Atlas obrazów Mnemosyne Aby'ego Warburga", historyka i teoretyka sztuki, który w swoim dziele zestawiał dzieła różnych epok, by stworzyć mapę uniwersalnych symboli obecnych w zbiorowej pamięci Europejczyków. Podobny zabieg ma stosować Shabohin.

Atlas... Warburga, choć ikoniczny, sprawia jednak nie lada trudności interpretacyjne. Rozmyślając na temat sztuki współczesnej, zawsze zastanawiam się, jak dalece jesteśmy zobowiązani do polegania na idei i siatce połączeń, a jak bardzo możemy liczyć na samo medium, dzieło sztuki rozumiane jako konkretny obiekt wywołujący konkretne wrażenie. Wizualne opowieści Shabohina przeplatają losy jednostki i społeczeństwa, bogato nawiązują do działalności innych artystów i wydarzeń politycznych. Są artystyczno-społecznym manifestem, świadectwem - pozostaje jednak pytanie: czy potrafią opowiadać wyłącznie obrazem?

Klaudia Strzyżewska

  • Atlas Krajobrazów Tektonicznych Sergeya Shabohina
  • Galeria Miejska Arsenał
  • czynna do 5.03

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2023