Trzynastego grudnia w Sali Kinowej będziemy mogli doświadczyć talentu Ryszarda Wagnera. Pięciogodzinne przedstawienie "Śpiewaków norymberskich" to gratka dla sympatyków muzyki późnego romantyzmu. Natomiast z "Carmen" na srebrnym ekranie zapoznamy się 31 grudnia w ramach zamkowych propozycji na Sylwestra.
Turniej na śpiew
Akcja opery Wagnera toczy się w Norymberdze w połowie XVI wieku. W pierwszym akcie poznajemy rycerza Waltera von Stolzinga. Zakochany w Ewie, córce złotnika, dowiaduje się, że jej ojciec obiecał rękę dziewczyny zwycięzcy turnieju śpiewaczego. Postanawia więc dostać się do bractwa śpiewaków. Sztuki wokalnej uczy się u czeladnika szewca, Dawida. Niestety, jak to w operach bywa, pojawia się czarny bohater - Beckmesser. Zazdrosny o Ewę specjalnie wytyka wszystkie muzyczne błędy Stolzinga, przez co uniemożliwia mu wejście do bractwa. Akt drugi i trzeci wprowadzają wiele perypetii. Kto wygra finałowy turniej śpiewaczy?
"Śpiewacy norymberscy" to opera, która zajmuje szczególne miejsce w dorobku kompozytora. Jako jedna z nielicznych skupia się na losach zwykłych ludzi, nie ma tu miejsca na nadprzyrodzone moce i wielkich bohaterów. Ponadto fabuła częściowo oparta jest na wydarzeniach historycznych. "Śpiewacy norymberscy" mają w sobie dużo wątków niezwykle zabawnych, komediowych. Również warstwa muzyczna daleka jest od późniejszych, niezwykle trudnych konwencji stosowanych przez Wagnera. To opera, która sprawi ogromną satysfakcję zarówno tym słuchaczom, którzy znają twórczość kompozytora, jak i tym dopiero poznającym muzykę "Ostatniego Tytana".
Sylwester w rytmach "Carmen"
Sylwester to czas zabawy. Nic więc dziwnego, że noc z roku 2014 na 2015 w Centrum Kultury Zamek będzie można spędzić przy dźwiękach "Carmen" Georgesa Bizeta. Jeśli można wyróżnić z gatunku opery jej popularną część, to właśnie to dzieło mogłaby być wzorcowym przykładem.
Akcja opery rozgrywa się w Sewilli około 1820 roku. Tytułową bohaterką jest piękna Cyganka, robotnica w fabryce cygar. Swoją urodą przyciąga uwagę wielu mężczyzn, jednakże ona sama zainteresowana jest sierżantem Don Josem. Pewnego dnia nieposkromiona kobieta rani nożem koleżankę. Don Jose zamiast ją ukarać, zakochuje się w niej i wypuszcza na wolność. Tym czynem sprawia, że jego życie bardzo się komplikuje. W wyniku fabularnych zawiłości Carmen wybiera jednak torreadora Escamilla. Rozkochany w kobiecie Don Jose przysięga jej zemstę. W ostatnim akcie błaga ją, by porzuciła toreadora. Na próżno - dziewczyna woli raczej śmierć, niż powrót do mężczyzny, którego nie kocha. Czy Don Jose spełni swoją obietnicę zemsty?
"Carmen" to idealna propozycja na sylwestra. To, co w niej przyciąga, to niewątpliwie fabuła, która nie odwołuje się do mitów, legend czy dawnych epok historycznych, lecz opowiada o zwykłych ludziach. Dzięki temu staje się nam bliska. Również muzyka jest niezwykle powabna. Jej żywioły, hiszpański charakter, efektowność i elegancja sprawi, że sylwestrowy wieczór będzie pełen blasku i radości, a Nowy Rok powitamy, mając w pamięci muzykę, która zmieniła oblicze gatunku opery.
Aleksandra Bliźniuk
- transmisje z The Metropolitan Opera
- Sala Kinowa w Centrum Kultury Zamek
- Ryszard Wagner "Śpiewacy norymberscy" - 13.12, g. 17.45
- Georges Bizet "Carmen" - 31.12, g. 17.45
- bilety: 40 zł (ulgowy), 50 zł (normalny)