Kultura w Poznaniu

Teatr

opublikowano:

Kim będziesz, Carmen?

Jedna z najbardziej ikonicznych kobiet opery, bizetowska Carmen, wraca do Teatru Wielkiego w Poznaniu. Kim jednak okaże się bohaterka w operowym projekcie-instalacji Krzysztofa Cicheńskiego? Zapowiedzi udostępnione przez teatr brzmią równie tajemniczo, co zaskakująco.

. - grafika artykułu
Próba do "Carmen. Toutjour la mort", fot. Michał Leśkiewicz

Jedno wydaje się pewne - to będzie inna Carmen. Historia pięknej i pożądanej cyganki pracującej w sewilskiej fabryce cygar, którą niezależność, poczucie wolności i czerpanie garściami z życia doprowadzi do tragicznego końca, stała się jedynie kanwą dla autorskiej koncepcji Krzysztofa Cicheńskiego i Teoniki Rożynek. Pełny tytuł spektaklu brzmi Carmen. Toutjour la mort i odnosi się do dramatycznej sceny akcie opery Bizeta: Carmen wróży z kart i za każdym razem talia wskazuje jej niechybną śmierć. Moment uświadomienia sobie namacalności śmierci jest dla bohaterki wstrząsem. Z tej emocji wysnuwa się najnowsza premiera poznańskiej Opery anonsowana jako instalacja-operowa.

Duet stojący za reinterpretacją Carmen tworzą reżyser Krzysztof Cicheński i kompozytorka Teoniki Rożynek. Krzysztofa Cicheńskiego poznańska publiczność zna od 2014 roku, w którym debiutował tu operą Anioł dziwnych przypadków. Następnie przygotował Pajace, Zemstę nietoperza, Ofelię czy dwa ostatnie projekty będące odpowiedzią na bieżące wydarzenia: Izolacja: Carmen / Don Giovanni / Don Pasquale komentująca pandemiczne odizolowanie podczas lockdown'ów oraz Don Pasquale - kameralne przetworzenie słynnego dzieła Donizettiego w formie wspomnień głównej bohaterki opery. Dotychczasowe inscenizacje Cicheńskiego w gmachu pod pegazem wyróżniały się żywą akcją sceniczną i barwnością, a dwa ostatnie autorskie spektakle spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem.

Muzyka oryginalnej Carmen wyszła spod pióra Georges'a Bizeta i zawiera takie przeboje jak Habanera i Aria torreadora. Fragmentów opery nie zabraknie podczas niedzielnej premiery, lecz obok nazwiska francuskiego kompozytora w zapowiedziach pojawia się Teoniki Rożynek. To pochodząca z Krakowa kompozytorka, która podjęła się napisania the end - drugi finał Carmen. Utwór ten będzie współtworzył muzyczną część spektaklu. Utwory Rożynek eksperymentują z nietypowymi brzmieniami, eksplorują niskie rejestry i grają z percepcją słuchacza. Kompozytorka sięga zarówno po konwencjonalne instrumenty jak i muzykę elektroniczną. Ma bogate doświadczenie teatralne i filmowe: komponowała do filmów m.in. Arka Biedrzyckiego i Filipa Bojarskiego, a wśród spektakli teatralnych z jej muzyką znajduje się Hymn do miłości wystawiany w Teatrze Polskim w Poznaniu.

Zderzenie tradycyjnej formy z operową instalacją, muzycznego francuskiego romantyzmu i współczesnej estetyki, a także silnie zakorzenionej w europejskiej kulturze historii z jej reinterpretacją. Carmen. Toutjour la mort będzie opowiadać o kobiecie, która w obliczu śmierci przeistacza się w Carmen, by życiu przywrócić godność, a umieraniu sens. Śmierć zwiastują nieuleczalna choroba, depresja, lęk, złe samopoczucie, czy zwykła, szara codziennością- doświadczenia, które współdzielimy każdego dnia jako jednostki i społeczeństwo. Najnowsza premiera Teatru Wielkiego zapowiada się jako intrygujący łącznik między operową sztuką, a realnym światem i codziennością. Kim będzie Carmen Cicheńskiego i Rożynek i jak skonfrontuje się z nieuchronną śmiercią - dowiemy się już w najbliższą niedzielę.

Paweł Binek

  • Carmen. Toutjour la mort Georges Bizet/ Teoniki Rożynek
  • reżyseria: Krzysztof Cicheński
  • 14.11., g. 18
  • Aula Artis
  • bilety: 43-50 zł

 © Wydawnictwo Miejskie Posnania 2021