Połączenie różnych dziedzin sztuki, tak modne w dobie romantyzmu, także dla współczesnego odbiorcy może być atrakcyjne i inspirujące. Amadeus już przed kilku laty prezentował w Poznaniu "Cztery pory roku" Vivaldiego wzbogacone o malarstwo Kałdowskiego, co zostało wówczas przyjęte z wielkim aplauzem. Teraz oglądaliśmy pełne kolorystycznych kontrastów, bardzo dynamiczne i ekspresyjne wizje plastyczne, inspirowane - pulsującym rytmem namiętnego tanga - utworem Piazzolli "Estaciones Porteňas" ("Pory roku").

Trochę Hiszpanii

Przygotowaniem klimatu dla muzyki latynoamerykańskiej było dzieło Manuela de Falli "Suite Populaire Espagnole" zaaranżowane przez Agnieszkę Duczmal na wiolonczelę, akordeon i orkiestrę kameralną. Siedmioczęściowa kompozycja zaprasza słuchacza w muzyczną podróż po Hiszpanii - od południa Mauretanii i Andaluzji do północnych regionów Asturii i Aragonii. Mimo zawartej w suicie różnorodności melodii, rytmów i nastrojów ani soliści: wiolonczelistka Karolina Jaroszewska i akordeonista Maciej Frąckiewicz, ani zespół orkiestrowy swoją dosyć monotonną interpretacją owych niuansów i smaczków nie uwypuklili. Z tym większym zaciekawieniem czekano na tak kochane przez publiczność utwory Piazzolli.  

Mistrz tanga

Astor Piazzolla (1921-1992) to kompozytor i wirtuoz bandoneonu, który tango - najbardziej charakterystyczny taniec narodowy Argentyny - przekształcił w muzykę koncertową, fascynującą, pełną żaru, ale też swoistej melancholii. Dokonał twórczej syntezy rodzimych melodii i rytmów tanga oraz milongi z jazzem i zdobyczami - zwłaszcza harmonicznymi - współczesnej muzyki poważnej. Jego stylizowane tanga, jako zbyt nowatorskie, początkowo nie były akceptowane przez argentyńskich tangueros. Uważali oni, że nie należy włączać do tego tańca elementów muzycznych spoza Argentyny. Jednakże muzyka ta, szczególnie w ostatnich latach, zyskała niebywałą wprost popularność; jest grywana i nagrywana przez najwybitniejszych instrumentalistów. Wiolonczelista Yo-Yo na okładce swojej płyty z tangami Piazzolli napisał: "Tango to nie tylko taniec, to symbol Argentyny. Jest to muzyka o głębokim przesłaniu, a tanga Piazzolli posiadają wielką moc przemawiania głosem prawdy".

Na koncercie zabrzmiały jego dwa utwory. W "Double Concerto" partie solowe wykonali: Karolina Jaroszewska - wiolonczela, i Łukasz Kuropaczewski - gitara. Muzycy poddali się rozkołysanym strukturom rytmicznym milongi i tanga, a niekonwencjonalne zestawienie obu dialogujących instrumentów, razem ze smyczkowym towarzyszeniem Orkiestry, dało bardzo interesujący, wielobarwny efekt brzmieniowy. Kolejna zaprezentowana kompozycja Piazzolli to "Estaciones Porteňas" - muzyka złożona z czterech skontrastowanych części, podobnie jak w kompozycji Antonio Vivaldiego odpowiadających kolejnym porom roku. Tutaj słuchaliśmy ponownie gitary Łukasza Kuropaczewskiego, do którego dołączył akordeon Macieja Frąckiewicza. Obaj instrumentaliści, nieskazitelni technicznie, ukazali nie tylko wirtuozowski pazur, ale przede wszystkim ogromny temperament i radość wspólnego grania. A Amadeus pod energiczną batutą Agnieszki Duczmal dał się porwać w taneczny wir, co słuchacze nagrodzili serdeczną i zasłużoną owacją.

Teresa Dorożała-Brodniewicz

• "Wieczór argentyński"
• Koncert Orkiestry Kameralnej Polskiego Radia Amadeus
• Aula UAM
• 2.03, g. 19