Jego pozycja na rynku muzycznym to efekt wieloletniej pracy. Nagrywał z największymi - na liście muzyków, z którymi współpracował, są takie nazwiska jak: Moby, Joshua Homme, PJ Harvey, Greg Dulli czy sam Kurt Cobain. W Poznaniu pojawi się w związku ze swoją ostatnią solową płytą "Phantom radio".

Po prostu dojrzałem

W roku 1984 Mark Lanegan wraz z braćmi Conner i Markiem Pickerelem stworzyli grupę Screaming Trees. Zespół był jedną z grup tworzących scenę grunge w Seattle. Grali w tym samym czasie co Nirvana, Alice in Chains czy Mudhoney. Podpisali także kontrakt z legendarną wytwórnią Sub Pop, kolebką produkcji grunge'owych płyt. Screaming Trees istnieli przez szesnaście lat, w roku 2000 niespodziewanie ogłosili zakończenie działalności. W wywiadzie dla "Machiny" Mark Lanegan wspomina: "Mieliśmy wtedy dużo napięć zarówno na płaszczyźnie artystycznej i osobistej, które niezwykle mnie męczyły. Po rozpadzie Trees zacząłem grać z ludźmi, z którymi potrafiłem się dogadać i które dzieliły ze mną wizję artystyczną. Bardzo się też zmieniłem. (...) Z perspektywy czasu wiem, że przyczyną połowy osobistych konfliktów w Screaming Trees byłem ja. Po prostu dojrzałem".

W międzyczasie Lanegan nagrywał solowe płyty i współpracował z innymi artystami. Ze słynnym Gregiem Dulli stworzył zespół Gutter Twins. W roku 2000 zaczął swoją współpracę z Queens of the Stone Age. To ważny czas dla muzyka: pierwsza płyta Queens, na której zagrał, to "Rated R" - album odniósł szeroki sukces komercyjny, odbił się też szerokim echem wśród krytyków. Sam muzyk twierdzi, że granie z Queens of the Stone Age to praca z przyjaciółmi. Wystąpił gościnnie na ostatnim longplay'u grupy, albumie "...Like Clockwork". Płyta była numerem jeden na liście Billboard i zyskała nominacje do nagrody Grammy.

Phantom radio

Do Poznania artysta przyjedzie promować swój ostatni album, wydaną w 2014 roku płytę "Phantom radio". Proces jej powstawania był krótki, a sam muzyk twierdzi, że nie ma problemu z uciekającą weną twórczą: "To piosenki nagrane specjalnie na ten krążek, nie mam muzycznych zapasów. Powstawały podczas mojej ostatniej trasy koncertowej, ale nie tylko. Piszę praktycznie wszędzie, gdzie się da. Nawet łazienka nie stanowi dla mnie problemu. To też dobre miejsce. Materiał powstał dość szybko. Co prawda całość realizacji trwała jakieś cztery miesiące, ale pracowaliśmy kilka dni w tygodniu, po kilka godzin" - mówił o ostatnim albumie w wywiadzie dla Dziennik.pl.

Zespół Marka Lanegana supportować będą The Faye Dunaways i Duke Garwood.

Jolanta Kikiewicz

• Koncert Mark Lanegan Band
• 17.08, g. 19
• CK Zamek, ul. Św. Marcin
• bilety: 70/80 zł