Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Nie ma świąt bez kolędowania

Wiesław Prządka wspólnie z zespołem Gitarsi.pl przygotował specjalny koncert świąteczny. Zagrają w Blue Note 19 grudnia, prezentując program kolęd.

. - grafika artykułu
fot. materiały prasowe

- To pierwszy wspólny projekt Wiesława Prządki z zespołem Gitarsi.pl. Na sezon okołoświąteczny zaplanowaliśmy kilka koncertów z programem złożonym z polskich kolęd i pastorałek, zagranicznych przebojów o tematyce świątecznej oraz blok standardów muzyki jazzowej i filmowej - mówi Czarek Bera, założyciel i lider Gitarsi.pl.

To nowe trio gitarowe z Poznania. - Zespół Gitarsi.pl powstał latem 2018 roku. Od dawna marzyłem, aby grać w składzie złożonym z samych gitar. Dlatego zaprosiłem do współpracy dwóch moich przyjaciół, gitarzystów: Staszka Kaczmarka, z którym sporo graliśmy jeszcze w minionym tysiącleciu oraz Marcina Fukowskiego, z którym współtworzymy zespół Wolny Elektron. Marcin początkowo grał w Gitarsach na gitarze basowej, ale przekonał nas, że ciekawsze brzmienie uzyskamy z kontrabasem. Dwa lata temu nagraliśmy autorską płytę Etna. Jedna z kompozycji nawiązuje tytułem do tematyki świątecznej. Mały Mikołaj to utwór Marcina Fukowskiego. Nie znalazł się w naszym programie Kolędy i nie tylko..., bo zwyczajnie nie zdążyliśmy go opracować na skład z akordeonem. Poza tym, z tego co pamiętam, utwór jest inspirowany tajemniczą postacią, która ze Świętym Mikołajem ma wspólne wyłącznie imię. Nie mogę natomiast ręczyć za świętość tytułowego Małego Mikołaja - wyjaśnia artysta.

- Pewnego dnia Czarek zadzwonił do mnie z propozycją przygotowania wspólnego programu kolędowo-świątecznego. Rok temu nie mogliśmy grać koncertów ze względu na pandemię, ponieważ wszystkie kluby oraz miejsca koncertowe były pozamykane. Wpadł wtedy na pomysł, abyśmy dla naszych fanów nagrali dwie kolędy i pokazali na Facebooku. I tak zrobiliśmy - dołączając do nich życzenia świąteczne. W tym roku dzięki szczepieniom sytuacja się nieco poprawiła i koncerty są już możliwe. Przyjąłem zatem propozycję Czarka i przygotowaliśmy repertuar na pełen koncert Kolędy i nie tylko... Udało się zorganizować kilka występów - pierwszy  mieliśmy 6 grudnia, a ostatni odbędzie się 19 grudnia w klubie Blue Note - czyli tydzień przed świętami - zapowiada akordeonista Wiesław Prządka.

Kolędy opracowali w oryginalny sposób. - Z pomocą mojego akordeonu i akustycznego tria Gitarsi.pl - dwóch gitar i kontrabasu - wiele utworów zyskuje nowe brzmienie. Nie chcieliśmy jednak przesadzić i zadbaliśmy o to, aby kolędy były wciąż rozpoznawalne. Ich melodie są tak piękne, że nie ma powodu, aby je za bardzo udziwniać. Mimo improwizacji i wprowadzenia elementów z różnych gatunków muzycznych, postaramy się zachować świąteczny klimat tych utworów - mówi muzyk.

Wiesław Prządka do kolęd ma stosunek bardzo sentymentalny. - Kojarzą mi się z wyjątkowymi świętami Bożego Narodzenia. Kiedy słyszę kolędy, to od razu się wzruszam i przychodzą mi na myśl obrazki związane z niezwykłą świąteczną atmosferą. Są to nie tylko wspomnienia z dzieciństwa, ale i ostatnich lat. W domu rodzinnym w Wolsztynie grałem kolędy z tatą skrzypkiem i  bratem puzonistą. Teraz mam żonę góralkę, która pochodzi spod Żywca. Gdy pojedziemy tam na Boże Narodzenie, to nie ma świąt bez śpiewania. Cała rodzina jest bardzo muzykalna i lubi śpiewać. W tym czasie codziennie śpiewamy kolędy a każdy gra na czym potrafi. Już się nauczyłem, że bez akordeonu to mnie nie wpuszczą do domu - wspomina.

- Kolędy zawsze mnie wzruszają. Przenoszą we wczesne dzieciństwo, kiedy wspólnie śpiewali je moi rodzice, przy akompaniamencie mamy na akordeonie i taty na gitarze. To nieprzemijające przeboje, których tekst znamy wszyscy - no, przynajmniej z każdej kolędy po pierwszej zwrotce, ha, ha... Polskie kolędy to również głębokie zanurzenie się w historii. Większość tych pieśni powstała kilkaset lat temu, a mimo to nadal są dla nas chwytliwe, urocze i przejmujące. Muzyka często sprawia wrażenie, jakby została stworzona w czasach naszych rodziców lub co najdalej dziadków. A okazuje się, że takie perełki jak Jezus malusieńki, czy W żłobie leży to kompozycje barokowe, a Mędrcy świata. monarchowie to nawet renesans! To prawdziwe kilkusetletnie skarby.

Jeśli chodzi o wybór kolęd do naszego programu, to zdaliśmy się w tym względzie na Wieśka Prządkę - zakładając, że to jego akordeony będą głównymi aktorami naszych wspólnych koncertów. W jego pierwszych propozycjach przeważały utwory liryczne, więc dodaliśmy jeszcze dwie kolędy z przytupem, osiągając ostatecznie program, w którym przeplatają się najróżniejsze odcienie bożonarodzeniowych nastrojów - opowiada Czarek Bera.

Oprócz kolęd usłyszymy na koncercie ogólnie znane, światowe standardy. - Poszerzając klimat świąteczny, wybraliśmy też trochę materiału z muzyki latynoamerykańskiej, w tym bossa novę Antônio Carlosa Jobima, przeboje Bitelsów, czy standardy Duke'a Ellingtona. Do programu włączyliśmy również muzykę filmową - na przykład temat z filmu Claude'a Leloucha Kobieta i mężczyzna, czy Orfeusza. W akustycznym brzmieniu wszystkie utwory nabierają trochę innego, bardziej nastrojowego wymiaru, co pasuje do atmosfery Świąt Bożego Narodzenia - zapowiada Wiesław Prządka.

Marek S. Bochniarz

  • koncert Wiesława Prządki i Gitarsi.pl, Kolędy i nie tylko...
  • 19.12, g. 19
  • Blue Note
  • bilety: 70-90 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2021