Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Lepsi niż tulipany

Holandia to ojczyzna wiatraków, pól mieniących się różnokolorowymi tulipanami, wybornych serów i charakterystycznych chodaków. Ale nie tylko! Jednym ze wspaniałych prezentów, jakie nam dała, jest również grupa muzyczna Kensington, która już po raz drugi wystąpi w poznańskim klubie Blue Note.

. - grafika artykułu
Kensington. Fot. materiały prasowe

Członkowie Kensington przez kilka lat skrupulatnie walczyli o swój kawałek sceny na holenderskim rynku muzycznym. Zespół powstał w 2005 roku w Utrechcie, jednak przełomem okazał się występ na festiwalu Eurosonic Noorderslag w 2011 roku. To tam zauważyli ich producenci programu telewizyjnego "De Wereld Draait Door" i zaprosili do zaprezentowania wybranego utworu podczas jednego z show. Grupa zagrała na żywo utwór "Youth", którym rzuciła publikę na kolana. Odtąd stali się rozpoznawalną i cenioną marką w holenderskim przemyśle muzycznym. Po sukcesie na rodzimej ziemi postanowili zawalczyć o fanów poza granicami kraju. Pojawili się w Niemczech, na Węgrzech, w Serbii i oczywiście w Polsce. Za każdym razem na ich koncertach panowała gorąca atmosfera, która na długo zostawała w pamięci uczestników.

Od czasu rozpoczęcia kariery wydali dwa minialbumy i trzy płyty, w tym ostatnią "Rivals" z 2014 roku. Muzyka Kensington nie poddaje się łatwej klasyfikacji gatunkowej. To raczej mozaika, twórcze łączenie wątków aniżeli muzyczny monolit. Jeżeli jednak chciałoby się ich jakoś określić, to można spróbować posłużyć się takimi nazwami jak rock, pop, indie rock. Krytycy, szczególnie we wczesnej fazie twórczości, zestawiali ich z takimi zespołami jak Kings of Leon, U2, The Killers i Editors. "Wydaje się, że na płycie »Rivals« (...) mają już pewien styl. I choć w dalszym ciągu trudno mówić o jakiejś oryginalności w tym zdominowanym przez kapele anglosaskie muzycznym świecie (podobnie grających składów nie jest mało), jedno trzeba im oddać - są bezczelnie przebojowi, do tego młodzi, atrakcyjni i pełni energii... Czegóż chcieć więcej?" - pisze Mariusz Danielak w recenzji dla Artrock.pl.

Podczas trwającej trasy koncertowej grupa promuje swój najnowszy, wspomniany wyżej album "Rivals", który okazał się prawdziwym hitem. Recenzje i opinie fanów są więcej niż pozytywne. Publiczność twierdzi (ta profesjonalna i ta amatorska, za to pełna pasji do muzyki), że płyta jest kolejnym krokiem w ewolucji zespołu. Sami twórcy nie kryją dumy z artystycznego poziomu swojego wydawnictwa. - Naprawdę postaraliśmy się, szczególnie jeśli chodzi o produkcję. Wiemy, czego chcemy i jak to osiągnąć. Dokładnie wszystko przemyśleliśmy i nie spoczęliśmy, dopóki nie byliśmy całkowicie usatysfakcjonowani - w jednym z wywiadów powiedział wokalista Eloi Youssef. Oprócz niego skład zespołu tworzą: Casper Starreveld (wokal, gitara, klawisze), Jan Haker (bas, klawisze) i Niles Vandenberg (perkusja).

Kensington to zespół, który słynie z niezwykle mocnego grania. Już raz scena Blue Note wytrzymała tak duże stężenie muzycznej energii. Jak będzie tym razem? Przekonamy się już w czwartek.

Marta Maciejewska

  • Koncert Kensington
  • 5.11, g. 19.30
  • Blue Note
  • bilety: 39-49 zł (wyprzedane)