Kultura w Poznaniu

Muzyka

opublikowano:

Dziewczyna ze złotą duszą

Artystka, w której żyłach płynie czysty soul, choć ma niemal punkową postawę. Gdy niedawno zadebiutowała, prestiżowy magazyn "Clash" nazwał ją jedną z tych młodych wokalistek, które na światowej scenie soulu, jazzu i R&B podnoszą poprzeczkę. I słusznie, bo jej debiutancki, niedawno wydany album Calling (2023) może zaspokoić apetyt - bez względu na to, czy w czarnych brzmieniach wolimy klasykę, czy zaskakujące innowacje. Muzyce Cherise na pewno niczego nie brakuje. A przekonać się o tym będziecie mogli w klubie Blue Note.

. - grafika artykułu
Cherise, fot. materiały prasowe

Jeśli wydane odpowiednio w 2020 i 2021 roku EP-ki Paradise i Remedy były odważnym wkroczeniem na rynek muzyczny Cherise, to jej pełnoprawny debiut Calling określa ją już jako naprawdę wyjątkową artystkę. Te dwanaście piosenek porusza do głębi - i to pod wieloma względami. To kolekcja wzruszających eksploracji poprzez czarne brzmienia i przemyślane słowa o rodzinie, romantycznej miłości i dorastaniu do swojej "najprawdziwszej jaźni", wzmocnione wytrawnym, czułym wokalem. Calling to rzecz o zakochiwaniu się i wypadaniu z miłości, a jednocześnie opowieść o stawaniu się kobietą - zmysłową, rodzinną i kreatywną.

Ale jest jeszcze jedna, bardzo ważna część tego albumu - single 2 Steppin' i tytułowe Calling, dwuczęściowy hołd dla imigrantów z tzw. Pokolenia Windrush, osób, które w latach 1948-1971 przybyły z Karaibów, by wziąć udział w powojennej odbudowie Wielkiej Brytanii. W zamian pozwolono im zostać, jednak - i to kilka lat temu - ci ludzie, najczęściej już w bardzo podeszłym wieku, zaczęli być zatrzymywani przez brytyjskie służby, by otrzymać decyzję o deportacji. Kiedy dziennikarze ujawnili wewnętrzne notatki rządu, ówczesna minister spraw wewnętrznych Amber Rudd podała się do dymisji.

Dla Cherise cała ta sprawa jest o tyle ważna, że bezpośrednio wiąże się z jej bliskimi. "Moja mama i reszta rodziny mieli poczucie, że bycie kreatywnym to coś, co było mi przeznaczone. Dopóki nie związałam się z muzyką, nie do końca zdawałam sobie z tego sprawę. Dla rodzin, które przeprowadziły się do tego kraju i żyły ze strachem, że ich dziecko nie znajdzie swojego miejsca w świecie, sztuka często zajmuje bardzo ważne miejsce" - powiedziała Cherise w jednym z wywiadów. Nic dziwnego, że tak wielu słuchaczy, ale i krytyków muzycznych przyjęło Calling z otwartymi ramionami z uwagi na jego treść. "Piękna i wartościowa", "przepełniona prawdziwą mocą", "przenosi w inny wymiar" - to tylko kilka przykładowych fragmentów z recenzji albumu.

Brytyjskie MTV wciąż nie może uwierzyć, że tak wyjątkowy materiał nagrała dziewczyna mająca zaledwie kilkuletnie doświadczenie. Talent Cherise zauważyły też gwiazdy soulu i jazzu, takie jak Nubiyan Twist czy Reuben James. To właśnie Gregory Porter zaprosił ją do wspólnego śpiewania w jednej z animacji Disneya na Boże Narodzenie, a Michael Kiwanuka zaproponował jej otwarcie swojego koncertu w paryskiej Olympii. Jamie Cullum zabrał ją na całą trasę koncertową. Nie mówiąc o zaproszeniu na płytę Blue Note Re:imagined II (2022) przez prestiżowe Blue Note Records, na potrzeby której zinterpretowała kultowe Sunrise Nory Jones. I to właśnie w Blue Note - tyle że naszym, poznańskim - Cherise zagra koncert promujący płytę, która z pewnością dla wielu będzie jedną z ulubionych, jakie wyszły w tym roku. Warto tam być!

Sebastian Gabryel

  • Cherise
  • 24.11, g. 20
  • Blue Note
  • bilety: 99-149 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2023