Go! On Stage to festiwal, którego podstawowym celem jest wyłapywanie najciekawszych młodych talentów na polskiej scenie muzycznej. Podczas koncertów eliminacyjnych można posłuchać na żywo zespołów i wykonawców wskazanych przez jury składające się z doświadczonych ludzi z branży, a każdy z nich ma taką samą szansę na awans do wielkiego finału. Nagroda jest cenna - w końcu kontrakt z taką wytwórnią jak Warner Music Polska otworzył już drogę do wielu karier.

Jak podkreślają pomysłodawcy projektu, Go! On Stage to impreza-konkurs skierowana do wszystkich, którzy po prostu kochają muzykę i chcą się nią dzielić z innymi - bez względu na to, jaki gatunek najbardziej im w duszy gra. "Naszą misją jest promocja właśnie Was - młodych artystów - i zapewnienie Wam miejsca, w którym przedstawicie swój punkt spojrzenia na muzykę. Wierzymy, że już za kilka lat podczas finału Go! On Stage oraz innych wydarzeń muzycznych, jednym z głównych headlinerów będzie artysta czy zespół, który obecnie startuje w eliminacjach".

Co ważne, festiwal jest skierowany nie tylko do newcomerów - młodych, początkujących artystów, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki, ale i tych doświadczonych, którzy jednak jak dotąd nie zostali odkryci przez szeroką publiczność. Podczas poznańskiej edycji odbędzie się pięć eliminacyjnych mini-koncertów - wystąpią Guest Julka, w której duszy gra przede wszystkim hip-hop i soul, duet Córy, który również znany jest z mariażu czarnych brzmień, melancholijny i indie-folkowy Aspen Grove, polsko-ukraińska kapela Kapu Kai, która zaskakuje dream popowymi i trip hopowymi eksperymentami, a także popowa, choć zauważalnie alternatywna grupa Madame Affair.

To jednak nie koniec atrakcji, bowiem wisienką na torcie imprezy będzie koncert pop-rockowego Blenders w oryginalnym składzie - zespołu, który choć dziś jest już nieco zapomniany, to w latach 90. wręcz wyskakiwał z lodówki. Chłopaki mają na koncie wiele hitów, by wymienić choćby Ciągnik, Owcę i Czuje że ja muszę, ale już niedługo przebojem może też okazać się ich nowy singiel O to chodzi, który najpewniej jest zwiastunem nowej płyty. To sentymentalna podróż do brzmień i klimatu sprzed ponad dwudziestu lat, kiedy polskiego rocka trzymał się humor, a w nim grupa Blenders nie miała sobie równych - podobnie jak Big Cyc, była niepokorna i grała na nosie tym, którzy chcieli ją zaszufladkować.

Rock, disco, funk, ironiczne teksty, makaronizmy, satyra - to wszystko sprawia, że na Blenders warto spojrzeć nie tylko z przymrużeniem oka. Panowie mają w końcu na koncie nie tylko popularne single, ale i kilka pełnoprawnych albumów, z których część pokryła się złotem lub zdobyła nominację do Fryderyka. Z kolei na żywo kapela miała okazję wystąpić nawet przed takimi gigantami jak Foo Fighters czy Body Count. Czy uda im się powtórzyć swój sukces? Czas pokaże, tymczasem wpadajcie na Go! On Stage i cieszcie się muzyką!

Sebastian Gabryel

• Go! On Stage + Blenders
• 15.03, g. 18
• 2progi
• bilety: 79 zł

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2024