Mając kilkanaście lat, wysłał list to znanego amerykańskiego jazzmana - Chucka Mangione, zapraszając go na obiad do swojej babci. Ten co prawda nie mógł ich odwiedzić, ale odpisał młodemu Bottiemu, dowodząc tym samym, że cały świat jest w zasięgu jego ręki.

Dziś Chris Botti jest jednym z najbardziej znanych trębaczy smooth jazzowych. Z muzyką jest związany od dziecka, jego mama uczyła gry na pianinie. Młodego Chrisa nigdy nie trzeba było zmuszać do ćwiczeń, ponieważ gra na trąbce nie potrafiła go znudzić. Dorosły Chris twierdzi, że najbardziej motywujący jest kontakt z dobrą muzyką, bo to ona właśnie daje siłę do dalszej pracy, staje się też inspiracją. - Trąbka to bardzo specyficzny instrument, pod wieloma względami przypomina skrzypce. Nigdy nie osiągasz poziomu, na którym możesz sobie odpuścić, trzeba ćwiczyć codziennie. To uczy pokory. Gdybym odłożył trąbkę na kilka dni, wpadłbym w panikę - mówił w wywiadzie z Jarkiem Szubrychtem dla T-Mobile Music.

Artysta ma na swoim koncie osiem płyt solowych oraz jedno DVD z zapisem koncertu promującego wydawnictwo "Night Sessions", na którym wystąpił również Sting. Jednak uwagę krytyki zwrócił przede wszystkim jego krążek "When I fall in love" z 2004 roku oraz ostatnia płyta Bottiego, czyli "Impressions". Wydawnictwo z 2012 roku otwiera "Prelude no. 20 in C minor" Fryderyka Chopina, które trębacz zinterpretował na zamówienie organizatorów obchodów Roku Chopinowskiego w Warszawie. - Nie można nazywać się fanem muzyki i nie kochać Chopina, to przepiękna muzyka. Jego melodie są jednocześnie wyrafinowane i zwyczajnie cudowne - opowiadał muzyk na antenie Radiowej Trójki.

Chris Botti deklaruje, że nie zamieniłby swojego życia na żadne inne. Uwielbia być w trasie i na każdym koncercie walczyć o względy słuchaczy. Czy po raz kolejny uwiedzie poznańską publiczność, przekonamy się już niebawem.

Monika Nawrocka-Leśnik

• Chris Botti
• Sala Ziemi MTP (wejście od ul. Śniadeckich)
• 26.10, g. 18
• bilety: od 179 do 299 zł