Kultura w Poznaniu

Historia

opublikowano:

Niezastąpiony mistrz i przyjaciel - 15. rocznica śmierci Milana Kwiatkowskiego

Milan lubił obdarzać przyjaciół, znajomych, współpracowników cytatami. Pieczołowicie wyszukane, dobrane - niosące zamyślenie, zastanowienie, uśmiech - wpisywane były starannie do podarowanych książek. Inne pojawiały się jako motto pism z różnych okazji.

. - grafika artykułu
Milan Kwiatkowski, fot. R. Świątkowski

Milan Kwiatkowski - wspaniały, niepowtarzalny kierownik literacki Teatru Nowego w Poznaniu za dyrekcji Izabelli Cywińskiej i Eugeniusza Korina, filolog, wielki znawca dramatu, pedagog, społecznik, wieloletni prezes Oddziału Towarzystwa Kultury Teatralnej w Poznaniu, twórca i spiritus movens Młodzieżowego Ruchu Miłośników Teatru Proscenium. Prawdziwy człowiek teatru i artysta życia. Spotykały się w nim erudycja, kompetencja, profesjonalizm ze skromnością, taktem, ogromną kulturą osobistą. Oczarowywał nie tylko wiedzą o teatrze, ale także sposobem, w jaki o sztuce potrafił mówić, a raczej rozmawiać. Były to rozmowy ważne, okraszone delikatnym żartem, dyskretnym humorem, z nutą dystansu do "rzeczy zewnętrznych", które nie powinny były zepsuć ani naruszać poczucia estetyki i moralności. Do szczególnie istotnych należały te, które toczyły się w gronie aktorów, twórców, podczas prób, gdy rodził się spektakl, i te z młodzieżą, dla której teatr stał się sposobem na życie. Młodzi poprzez teatr dotykali w tamtych niełatwych czasach lat 70. i 80. problemów związanych ze współczesnością, polityką, dorastaniem do rzeczywistości. Milan był przewodnikiem, mistrzem, ale i świetnym kompanem.

Proscenium rozbudzało zainteresowanie teatrem, prowokowało do myślenia nad swoim miejscem w Polsce tu i teraz, inspirowało do twórczych poszukiwań, pozwalało wierzyć w siebie, w indywidualny wpływ na bieg spraw tego świata. Milan Kwiatkowski tak myślał i pisał o tym szczególnym ruchu młodych: "Wśród prosceniowców rodzi się widz, który w labiryncie współczesnego świata, w czasach niepokoju i chaosu moralnego przez teatr rozszerza granice własnej wolności, często przezwycięża lęk czy zagubienie. W sztuce próbuje odnaleźć ład serca, odkryć siebie i uzyskać jednocześnie odpowiedź na dręczące pytanie - kim jestem naprawdę bez maski?".

Młodzież zafascynowały autentyzm zachowań i słów, ich zgodność i prostota, a także nieskrępowane, radosne "bycie razem" - uczniów, nauczycieli, ludzi teatru. Peregrynowaliśmy po Wielkopolsce i po całej Polsce w poszukiwaniu zapomnianych miejsc, związanych z tradycją teatralną, świetnych przedstawień, artystycznych wzruszeń i uniesień. Niemała grupa ludzi zanurzonych we współczesnym życiu kulturalnym "jest z Milana". Ukształtowana została przez jego sposób widzenia sztuki i teatru, od lat toczy z nim nieprzerwaną, wewnętrzną rozmowę.

Katarzyna Grajewska, kierownik literacki Teatru Animacji w Poznaniu